[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Earnshawe, ale wkrótce stworzymy bardzo szczęśliwy statek. Mam szczerą nadzieję, że tak będzie. Tymczasem obawiam się, że czeka nas dzisiaj coś w rodzaju próby. Będę na pew no potrzebował poparcia panów. Pomoże mi pan dawać sobie radę z paniami, co, panie Shawe-Wilson? Shawe-Wilson skrzywił się. Ależ pan się wysadził, intendencie, sa me smakołyki % ciągnął Ebbs, przyglądając się z aprobatą sandwiczom. " Co to są te małe tutaj? Przy okazji, intendencie, mógłby pan znowu przesadzić kanonika. Proszę umieścić go z tymi młodymi gimnastyczkami bardzo 84 apetyczne te kanapki, naprawdę bardzo ape tyczne! Powinny takie być, panie kapitanie. Kosztują Kompanię pięć szylingów sztuka. Naprawdę? Pięć szylingów? Intendencie, naprawdę jestem zdumiony! Kto by pomyślał, że kanapka może kosztować pięć szylingów! Co, u licha, może... Komandor i pani Barker od drzwi zaanonsował Burtweed. Boże drogi, już goście! krzyknął Ebbs dając susa przez kabinę z wyciągniętą dłonią. Shawe-Wilson popatrzył na innych. Ka wior dla tego... ech, kapitana zamruczał. Komandor Barker serdecznie powitał Ebbsa. Zdawało mu się, że go skądś zna i pytał, czy nie spotkali się czasem w Bombay Yacht Club, 85 Royal Thames Yacht Club lub Royal Yacht Sąuadron. Ebbs wymamrotał, że nie należy do żadnego klubu, że nigdy nie był na jachcie i szybko podszedł do napływających nowo przybyłych. Tymczasem w korytarzu goście utworzyli już ogonek i wpuszczano ich pod regulującym ruch okiem Burtweeda, podczas gdy Ebbs stał w drzwiach rozdzielając drobne uprzejmości z coraz bardziej rosnącą szczodro bliwością. Ponieważ w salonie jadalnym pra wie wyłącznie patrzył na pasażerów otaczają cych go przy jego stole, większość przybyłych witał jak obcych, ale wkrótce zaczął znajdować starych przyjaciół. Drogi kapitanie! pani Porteous w ob cisłej, głęboko wyciętej sukni wieczorowej ciepło ujęła jego rękę. Jak to szalenie miło z pańskiej strony, że mnie pan zaprosił na swoje absolutnie wspaniałe przyjęcie. Zapewniam panią, madam, że przyjem ność... Pan ma takie głębokie, głębokie szare oczy mruczała ściskając mu palce i spozie rając z dołu na niego. Pan chyba zawsze stoi na mostku wypatrując różnych rzeczy? Jakżeż pan musi być zmęczony! W drugim końcu kabiny Shawe-Wilson uniósł brwi. Jej spojrzenie nic nie mówiące dla Ebbsa przez niego zostało mistrzowsko rozszyfrowane. Tak, naturalnie, oczywiście mamrotał Ebbs, rozglądając się wkoło za ratunkiem. Ach, intendent! Intendent postara się pani o coś pokrzepiającego ciągnął przekazując mu panią Porteous. Tu są naprawdę świet ne kanapki i tak dalej. Mój drogi panie Boast! niezwłocznie kontynuował poprzez drzwi. Ach, jak to ładnie z pańskiej strony, że oderwał się pan od swoich prac literackich! 86 Fajne stare kumple rzekł uprzejmie Boast. Kabina się wypełniała, paplanie rosło, ofice rowie z wypraktykowanym wdziękiem poda wali wkoło srebrne półmiski, a ze stewardów począł się lać pot do martini. W krótkim cza sie cocktail party stało się jak każde inne: lu dzie zaczęli wołać nawzajem do siebie, igno rując słowa swoich partnerów, i głośno śmiać się z własnych dowcipów. Kobiety stały się zjadliwe, a mężczyzni przez całą szerokość kabiny słali dziewczętom gorące, taksujące spojrzenia. Shawe-Wilson wydobył się wkrótce z hałaś liwej ciżby gości i dzierżąc swój różowy dżyn, zamyślony oparł się o ścianę. Noc kapitańskie go przyjęcia cocktailowego była dla niego kry tyczna, gdyż dawała sygnał startu do jego miłosnych działań na statku. Był skrupulat nym galantem: pierwszych pięć czy sześć dni na morzu poświęcał na przegląd kandydatek do swoich względów, czyniąc tak od czasu swojej pierwszej, dziewiczej podróży na Char- lamagne", kiedy bezmyślnie poderwał pierwszą z brzegu dziewczynę, jaka się pokazała na po kładzie po minięciu Dovru, i całą podróż do Syd ney bez wytchnienia spędził w jej ramionach. Teraz wolał bardziej sportowy kontakt, zanim statek dotarł do Morza Czerwonego, kiedy dziewczęta leżały rzędami, ślicznie dojrzewając w słońcu, i mógł sobie wybrać następną to warzyszkę, która by starczyła aż do brzegów Australii. Ten rozkład zajęć można było na tychmiast zmienić w momencie ukazania się celu rokującego większe korzyści, gdyż Shawe- -Wilson należał do gatunku mężczyzn, którzy nie potrafili w myślach rozebrać dziewczyny, żeby przy tym równocześnie nie oszacować jej sukien. Nie miał zamiaru wydeptywać mostku 87
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plgrolux.keep.pl
|