Podobne

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

regulacji prÄ™dkoÅ›ciÄ… obrotowÄ… fmocÄ… elektrycznego motoru asynchronicznego Mat¬owego. Ten
silnik napędza zespół śrub okrętowych na Arotowej i kątowej przekładni zwanej od firmy niemiec-
^ej schottelem. Taki obracajÄ…cy siÄ™ zespół jest jednoczes¬ne sterem i napÄ™dem. Sama rozumiesz, że
to wszystko [*ymaga dużej ilości automatyki i elektroniki. I  Rozumiem.  Teraz ona śmiała się
serdecznie; oczywi-Jfcie nie rozumiaÅ‚a prawie nic, poszczególne sÅ‚owa, a i to nie ¦irszystkie.  Już
mi nie musisz opowiadać o szczegółach, tylko p)Owiedz, czy to też ratownicza jednostka, jak
 Daisy"?
I  Nawet więcej. Nasza  Lily of the Valley" jest multirollem, Iczyli łączy suppliera& 9 -
Dostawczy? ,  Tak. Z ERRV, pamiętasz, emergency, ratunkowy. Mamy lliaughter crafta, czyli
dużą krytÄ… łódz patrolowÄ…, i możemy ¦obsÅ‚ugiwać dwie wieże jednoczeÅ›nie.  A duże toto?
 Sześćdziesiąt metrów. Kawał statku, moja droga.
 Jestem z ciebie dumna. Nie śmiej się. Naprawdę Nigdy lnie znałam nikogo takiego jak ty.
W ogóle nie wiedziałam, że listnieją takie statki, chociaż na logikę coś powinno te wieże
Iwiertnicze obsługiwać. W filmach na ogół latają helikoptery.
 Też się przydają. A co u ciebie? Przetłumaczyłaś ostatnio [jakieś piękne teksty do
zaśpiewania?
 Sasza nie zgłaszał zapotrzebowania. Czemu się śmiejesz?
 Biedny Sasza jest w rozpaczy i w dodatku nie wie, gdzie oczy podziać. Nie oglądałaś jego
strony ostatnio?
 Jakoś nie ruszałam Internetu. Nie miałam nastroju do komputera.
 To może nie oglądaj&
 No coś ty, pierwsze, co zrobię w domu, to zajrzę. A co tam jest? Czemu się śmiejesz,
pytam grzecznie?
 Bo widzisz, on lubi mieć uporządkowane życie, a w życiu najbardziej mu bałaganiła
Hanka. Sasza jest w grunći, rzeczy normalnym facetem, ale Hania umyśliła sobie, że 0] jest szalony
artysta i że te wszystkie twórcze niepokoje ni, mają nic lepszego do roboty, tylko go szarpią i
szarpią. j6g(nic nie szarpało; kiedyś mi mówił, że na scenie duszę i serce może z siebie wydrzeć, a
w domu życzy sobie mieć spokój i ciszę. Ty mu się podobasz, bo masz taką łagodną urodę i na tej
podstawie on uważa, że charakter też możesz mieć łagodny. Tak mówił. I wzdychał&
 Nie śmiej się, tylko opowiadaj! Hanka słyszała te brednie o mnie?
 Nie wykluczam. Ale to było jeszcze, zanim się do niego dobrała na serio, bo jak już się
sprowadziła na Panieńską, to pewnie nie ryzykował takich tekstów&
 Sprowadziła się do niego? I mieszka?
 Już nie mieszka. Cały w tym ambaras. Saszka wytrzymał z nią tydzień i poprosił, żeby
wróciła do mamusi. To było akurat pod moją nieobecność, ale wszystko mi ładnie zeznał. Zrobiła
mu z domu cyrk i rewiÄ™ na lodzie. %7Å‚yczyÅ‚a sobie nie¬ustannych dowodów adoracji oraz
permanentnych wzlotów twórczych, a jak Saszy się nie chciało ich dostarczać, wpadała w czarną
rozpacz i wykrzykiwała przekleństwa z okna na ulicę&
 Przestań!
 NaprawdÄ™.
 To faktycznie, mógł się zniecierpliwić. I co, wymówił jej chatę z opierunkiem?
 Grzecznie i łagodnie, tak przynajmniej twierdzi, starał sieją przekonać, że nie są dla siebie
stworzeni, ale ona miała inne zdanie. Wyrzuciła mu gitarę przez to okno na Panieńską, jego samego
chciała zepchnąć ze schodów, ale się przytrzymał poręczy& A O mamusiu&
IL A potem, już u siebie w domu, siadła do komputera, we-a na jego stronę i w księdze
goÅ›ci opisaÅ‚a z detalami swoje jpółżycie z tym impotentem twórczym i seksualnym& wÅ‚Ä…cz-¦fez
rozmiarami jego instrumentu osobistego, jak rozumiem litycznie zaniżonymi. Napisała też, że ją
wykorzystaÅ‚, po¬Å¼yÅ‚ i porzuciÅ‚. Zi~ Boże& A on to prÄ™dko zauważyÅ‚? lv Dopiero po kilku dniach.
On nie ogląda codziennie swo-/jej strony, więc jak już zajrzał, to przeczytał całą dyskusję
Wielbicielek. K'- Skasował to wszystko, oczywiście? m  Tak, ale teraz co chwila dostaje jakieś
listy z zapytaniami, Å‚jak mógÅ‚ to zrobić kochajÄ…cej osobie. Oraz ile centymetrów ¦ha jego fiut.
 No to wpadÅ‚ strasznie. %7Å‚al mi go. Musi przeczekać. Ależ ¦on ma pecha ostatnio!
B'  Ano ma. A wiesz, że to on prosił, żebym ci to wszystko opo-Jwiedział? Uznał, że sam
nie może, bo spaliłby się ze wstydu, lale uważa, że powinnaś wiedzieć, co to za ziółko Hanka, żeby
|.w razie czego się pilnować. '.  Będę cyniczna, ale tak mi się coś wydaje, że ona nie ciąg-[nie za
sobą przeszłości. Raczej znajdzie sobie nową ofiarę. To ty masz powody do obaw, nie ja.
Paweł skrzywił się i odpukał w blat drewnianego stolika. Nie mówił tego Marii, ale przed
swoim wyjazdem do Bilbao przeprowadziÅ‚ z SaszÄ… rozmowÄ™ zasadniczÄ…, w której wy¬niszczyÅ‚ mu
delikatnie, co sądzi o jego ognistej flamie. Sasza zbagatelizował sprawę  a trzeba było wierzyć w
intuicjÄ™ przyjaciela!
Maria zażądała teraz opowieści z mórz północnych i z życia statków offshorowych, jej
rozmówca więc z błyskiem w oku zagłębił się w falach wielkich jak domy, sztormach
przekraczających skalę Beauforta, wypadnięciach za bur statkach ratowniczych, supplierach,
łodziach FRC i DRc,!?3 napędach, międzynarodowych załogach offshorów, kompa niach Vroon
Offshore, North Star Offshore, Ocean Main P0rt i innych jeszcze sprawach, których same nazwy
przenosiły zasłuchaną kobietę w świat zupełnie jej nieznany, a przez to egzotyczny i pociągający.
Maria, która cztery lata spędziła przy mężu jako wzorowa żona i gospodyni wijąca luksusowe
gniazdko dla dwojga  poczuÅ‚a niespodziewanie zew przy¬gody, ryzyka, zimnego północnego
wiatru, mórz i oceanów jednym słowem.
Zapewne odezwały się geny po kaszubskim dziadku rybaku.
 Wiesz co  powiedziała impulsywnie  kiedy tak mi o tym wszystkim opowiadasz, czuję
się, jakbym z powrotem miała trzynaście lat i czytała Londona, Curwooda, Conrada, Cent-
kiewiczów i całą resztę&
 Czytałaś Conrada jako trzynastolatka?  zdziwił się.
 Nie wszystko rozumiaÅ‚am, ale czytaÅ‚am. OdkÄ…d siÄ™ na¬uczyÅ‚am czytać, moimi książętami [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • grolux.keep.pl
  • Powered by MyScript