[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zamczysku. Zbyt intymnie. 123 RS Wprawdzie żartowaÅ‚a, jednak bezwiednie trafiÅ‚a w sedno. WÅ‚aÅ›nie o to chodziÅ‚o. ObawiaÅ‚ siÄ™ tej bliskoÅ›ci. PrzydadzÄ… ci siÄ™ dodatkowe szafy zbagatelizowaÅ‚. Amy zaÅ›miaÅ‚a siÄ™ serdecznie. Ciuchy mnie nie biorÄ…. Bardziej już książki. CiÄ…gle go zaskakuje. WiÄ™kszość dziewczyn, które znaÅ‚, przepadaÅ‚a za fataÅ‚aszkami. W takim razie na pewno przypadnie ci do gustu zamkowa biblioteka. Gdy już nauczysz siÄ™ niemieckiego. To może trochÄ™ potrwać. PopatrzyÅ‚a na niego z powagÄ…. MyÅ›laÅ‚eÅ› o jakichÅ› rozwiÄ…zaniach na teraz? Znalezieniu tÅ‚umacza na przykÅ‚ad? OczywiÅ›cie. Ale musisz zacząć siÄ™ uczyć. Poszukamy fachowca. ZapisaÅ‚ coÅ› w notesie. Przez chwilÄ™ rozważaÅ‚a coÅ› w duchu, wreszcie zapytaÅ‚a. Co znaczy: Mein Herz ist immer hier mit Ihnen? W jego oczach odmalowaÅ‚o siÄ™ zdumienie. PoczuÅ‚a, że oblewa siÄ™ rumieÅ„cem. Czy to coÅ› znaczy? Czy może moja wymowa jest straszna? WypowiedziaÅ‚aÅ› to doskonale odpowiedziaÅ‚ powoli. CzekaÅ‚a na ciÄ…g dalszy, ale Will milczaÅ‚ i tylko wpatrywaÅ‚ siÄ™ w niÄ… badawczo. Gdzie to usÅ‚yszaÅ‚aÅ›? zapytaÅ‚ wreszcie. Nie wiem. Może mi siÄ™ przyÅ›niÅ‚o. Może to wspomnienie. Albo usÅ‚yszaÅ‚am w telewizji, gdy Letty coÅ› oglÄ…daÅ‚a. Dlaczego pytasz? Co to znaczy? ponowiÅ‚a pytanie. To znaczy: Moje serce zawsze tu bÄ™dzie z tobÄ…". 124 RS ROZDZIAA DZIESITY Tuż przed czwartÄ… przyszÅ‚a do bali balowej. Nauczyciel powinien pojawić siÄ™ lada chwila. SÅ‚oÅ„ce powoli chyliÅ‚o siÄ™ ku zachodowi, przez tarasowe okna do Å›rodka wpadaÅ‚ ciepÅ‚y blask, rozjaÅ›niajÄ…c spowitÄ… półmrokiem salÄ™. Nie miaÅ‚a pojÄ™cia, gdzie zapala siÄ™ Å›wiatÅ‚o. Być może w centralnej rozdzielni. Nie przeszkadzaÅ‚o to jej. Przyjemnie byÅ‚o patrzeć na zapadajÄ…cy zmierzch, cienie Å›cielÄ…ce siÄ™ w zaÅ›nieżonym ogrodzie. Latem tu musi być cudownie, przemknęło jej przez myÅ›l. Siedzieć na tarasie, oglÄ…dać zachód sÅ‚oÅ„ca... Nagle jÄ… olÅ›niÅ‚o. Nie musi sobie tego wyobrażać, tak może być. W rzeczywistoÅ›ci. To ciÄ…gle jeszcze wydawaÅ‚o siÄ™ nieprawdopodobne. Oczami wyobrazni ujrzaÅ‚a siebie i Willa sÄ…czÄ…cych szampana. W tle cicha romantyczna muzyka. Po prostu bosko. UÅ›miechnęła siÄ™ bÅ‚ogo. I dopiero po chwili uÅ›wiadomiÅ‚a sobie, że to marzenie nigdy siÄ™ nie ziÅ›ci. Will wyjedzie z zamku, przestanie być ksiÄ™ciem. Ostatnio odnosiÅ‚ siÄ™ do niej coraz chÅ‚odniej. Po prostu widać, że nie wiąże z niÄ… żadnych planów. Nie przyjdzie posiedzieć z niÄ… na tarasie. Amé. OdwróciÅ‚a siÄ™, zaskoczona. Przez moment musiaÅ‚a przyzwyczaić oczy do mroku. Will. Co tu robisz po ciemku? zapytaÅ‚. Czekam na nauczyciela. MiaÅ‚ być o czwartej, prawda? upewniÅ‚a siÄ™. PopatrzyÅ‚a na zegarek. DwadzieÅ›cia po. 125 RS Przed chwilÄ… Letty zadzwoniÅ‚a, że nauczycielowi coÅ› nagle wypadÅ‚o i odwoÅ‚aÅ‚ lekcjÄ™. MiaÅ‚a tu przyjść, ale skrÄ™ciÅ‚a kostkÄ™ i nie bardzo może siÄ™ ruszać. WidziaÅ‚am jÄ… i nic jej nie byÅ‚o zdziwiÅ‚a siÄ™ Amy. GodzinÄ™ temu byÅ‚a w dobrej formie skrzywiÅ‚ siÄ™ Will. ZresztÄ… nieważne. Tak powiedziaÅ‚a. Czyli on nie przyjdzie. No nie. A bal za trzy dni. Uhm. WiÄ™c gdy ruszÄ™ do taÅ„ca, wyjdÄ™ na kompletnÄ… idiotkÄ™. Chyba że stanÄ™ na butach partnera. Po raz pierwszy Will siÄ™ uÅ›miechnÄ…Å‚. Fakt, to by nie wyglÄ…daÅ‚o najlepiej. %7Å‚artowaÅ‚am. Ale wiesz, o co mi chodzi. Przez chwilÄ™ zastanawiaÅ‚ siÄ™ nad czymÅ›. WestchnÄ…Å‚. No dobrze. Nie jestem nauczycielem, ale spróbujÄ™ ciÄ™ trochÄ™ pouczyć. Nauczysz mnie taÅ„czyć walca? Nie posiadaÅ‚a siÄ™ ze zdumienia. Książę Wilhelm osobiÅ›cie nauczy jÄ… taÅ„ca. Niech no tylko dziewczyny w Dentytown o tym usÅ‚yszÄ…! To nie jest takie trudne rzekÅ‚. Daj mi rÄ™kÄ™. KtórÄ…? PrawÄ…. DrugÄ… połóż na moim ramieniu. CzuÅ‚a pod dÅ‚oniÄ… jego mocne mięśnie. Will ujÄ…Å‚ jej prawÄ… dÅ‚oÅ„. PrzygarnÄ…Å‚ jÄ… lekko. Serce zabiÅ‚o jej jak szalone. 126 RS Rozluznij siÄ™ powiedziaÅ‚, przesuwajÄ…c rÄ™kÄ™ na jej plecy i przyciÄ…gajÄ…c jÄ… jeszcze bliżej do siebie. Powinno wyglÄ…dać, że taniec sprawia ci przyjemność. Przepraszam. PrzeÅ‚knęła Å›linÄ™, powoli nabraÅ‚a powietrza. Wszystko na darmo. Nie jest w stanie siÄ™ uspokoić. Will jest za blisko. Czuje jego siÅ‚Ä™, jego zapach. I myÅ›li tylko o tym, by go pocaÅ‚ować. ZrobiÅ‚a kilka sztywnych kroków. Will zatrzymaÅ‚ siÄ™. Amé... CofnÄ…Å‚ siÄ™ lekko. O co chodzi? Czy to przeze mnie jesteÅ› taka spiÄ™ta? Nie skÅ‚amaÅ‚a. Nie. To przez... to wszystko. PatrzyÅ‚ na niÄ… pytajÄ…co. Jak mam to rozumieć? ZawahaÅ‚a siÄ™. Nie powie przecież, że jest taka spiÄ™ta, bo siÄ™ w nim zakochaÅ‚a. Nie po to jÄ… tutaj przywiózÅ‚. MiaÅ‚a zakochać siÄ™ w Lufthanii, nie w Willu. To znaczy... gÅ‚os jej siÄ™ Å‚amaÅ‚. Spójrz pokazaÅ‚a rÄ™kÄ… na wielkÄ… salÄ™. Ja nie jestem takÄ… dziewczynÄ…. Nie jesteÅ› takÄ… dziewczynÄ…? powtórzyÅ‚. No wÅ‚aÅ›nie. Sala balowa, kolumny, okna wychodzÄ…ce na taras... muszÄ™ mieć czas, żeby siÄ™ z tym oswoić. Przez chwilÄ™ patrzyÅ‚ na niÄ…, wreszcie odezwaÅ‚ siÄ™ cicho: A jakÄ… dziewczynÄ… jesteÅ›? Serce jej zadrżaÅ‚o, ale staraÅ‚a siÄ™ niczego po sobie nie okazać. Ten gÅ‚os, ten ton... DziewczynÄ… z maÅ‚ego miasteczka. Gdzie nie dzieje siÄ™ nic szczególnego, a życie pÅ‚ynie powoli. Gdzie niedzielny obiad z nadziewanym indykiem to wielkie Å›wiÄ™to. 127 RS Z nadziewanym indykiem? Robimy do niego farsz z buÅ‚ki, selera i cebuli. Niektórzy dodajÄ… kieÅ‚baski albo ostrygi, ale to nie dla mnie. To siÄ™ sieka, wyrabia i wkÅ‚ada do indyka. A potem piecze. Ach, rozumiem. RozeÅ›miaÅ‚a siÄ™. I to dlatego nie możesz siÄ™ dobrze poczuć na zamku? W oczach migotaÅ‚y mu wesoÅ‚e iskierki. Trzeba powiedzieć kucharzowi, żeby wÅ‚Ä…czyÅ‚ do jadÅ‚ospisu takÄ… potrawÄ™.
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plgrolux.keep.pl
|