[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wierzenia egzoteryczne zostaną objaśnione w świetle uniwersalnej doktryny. Okultystyczny katechizm zawiera podstawowe pytania i odpowiedzi: Co to jest, co zawsze jest? Przestrzeń, wieczne anupadaka samoistniejące. Co to jest, co zawsze było? Zarodek w Korzeniu. Co to jest, co bezustannie przychodzi i odchodzi? Wielki Dech. Tedy są trzy wieczności? Nie, trzy są Jednią. To, co zawsze jest, jest Jednią. To, co zawsze było, jest Jednią. To, co bytuje i staje się, jest Jednią, a to jest przestrzeń. Wytłumacz, o Lano ta Jednia jest nieprzebranym kręgiem (kotem) bez obwodu, bo nigdzie nie jest, a wszędzie jest; ta Jednia nie jest ograniczona równią kręgu, manifestując średnicę tylko podczas manwatarycznych okresów, jest nierozdzietnym punktem nigdzie się nie znajdującym, ale wszędzie postrzeganym podczas tych okresów; jest pionowa i pozioma, jest Ojcem i Matką, szczytem i podstawą Ojca. Dwa końce Matki w rzeczywistości nigdzie nie sięgają, bo jedno jest kręgiem oraz kręgami, które są w tym kręgu (kole). Zwiatło jest w ciemności, a ciemność w świetle; Dech, który jest wieczny, stąpa z zewnątrz do wewnątrz i jest wszędzie od wewnątrz na zewnątrz, gdy jest nigdzie (maja). Filozofia ezoteryczna dotycząca mai (złudy, niewiedzy) konstatuje, iż w tym samym oświetleniu należy oglądać każdą rzecz i kosmiczną planetę, i ciało, jako coś zorganizowanego, zatem skończonego. Słowo zatem dotyczy manwatarycznego okresu zarania, czyli wielkiej ponownej ewolucji po jednym periodycznym, zupełnym rozkładzie każdej złożoności, a w drugiej jej części do lokalnej manwatary, która może być słoneczna lub tylko planetarna. Zrodkiem energii jest ośrodek, czyli kosmiczne ognisko. Kiedy stworzenie (układanie, formowanie) planety bywa dokonane przez tę silę którą okultyści nazywają życiem, a wiedza zwie ją energią wówczas zachodzą zmiany od wewnątrz na zewnątrz. Każdy atom zawiera w sobie twórczą energię boskiego oddechu. Zatem poza jedną pralają absolutną, lub gdy przedistniejący materiał składa się tylko z jednego elementu, ten pózniejszy działa od wewnątrz na zewnątrz. Podobnie jak Księżyc rozszerza się i ściąga w pierwszym drganiu manwatary planeta czy planety zaczynają zmartwychwstawać do życia (od wewnątrz na zewnątrz). Gdy się rozszerza, Matka rozciąga się i rozsypuje; gdy się ściąga, Matka ponownie wciąga i zbiera, tworzy okresy ewolucji i rozkładu manwatarę i pralaję. Zarodek jest niewidzialny, lecz ognisty; Gorący dech to Ojciec, który pożera potomstwo, te różne heterogeniczne, wielotwarzowe elementy, powstałe z różnych pierwiastków, a pozostawia jednorodne. Zimny dech to Matka, która poczyna, kształtuje, wydaje i ponownie do swego łona przyjmuje, aby je przekształcić w zaraniu dnia Brahmy ponownej manwatary. Należy podkreślić, że wiedza okultystyczna uznaje siedem kosmicznych elementów: cztery całkowicie fizyczne, piąty (eter) jest na wpół materialny jak się pózniej okaże przy końcu naszego kręgu w powietrzu, panując nad innymi podczas całego piątego kręgu. Dwa pozostałe są jeszcze absolutnie poza zasięgiem ludzkiego postrzegania: będą się pojawiać jako prezentacje podczas szóstej i siódmej rasy obecnego kręgu i staną się znane w szóstym i siódmym kręgu. file:///D|/eBooks/Ebooks/Duchowosc_Religia/Blawat...a%20-%20Doktryna%20tajemna%201%20i%202/194-01.htm (16 of 21) [07-May-11 4:08:23 PM] B/194: H.Bławatska - Doktryna Tajemna, tom 1&2 Owe siedem elementów wraz z niezliczonymi pod-elementami są prostymi modyfikacjami oraz aspektem tego jednego jedynego elementu uwarunkowania. Ten ostatni nie jest eterem ani akaszą, ale ich zródłem. Piąty element, uznany teraz przez wiedzę, nie jest tym eterem z hipotezy Newtona, chociaż posługuje się on tą nazwą, kojarząc ją intuicyjnie z eterem Ojcem-Matką starożytności. Newton powiadał: Natura jest krążącym bezustannie działaczem, tworząc płynne ze stałego, rzeczy stale z lotnego i lotne ze stałego, subtelne z gęstego a gęste z subtelnego [...] być może wszystkie rzeczy mogą być tak zapoczątkowane z eteru. Trzeba wiedzieć, że stance mówią tylko o kosmogo-nii naszego planetarnego systemu i o tym, co jest wokół widziane po słonecznej pralai. Tajemne nauki dotyczące ewolucji uniwersalnego kosmosu nie mogą być teraz dane, gdyż nie zostałyby zrozumiane nawet przez najtęższe umysły naszego stulecia, a f niewielu jest wtajemniczonych w tej materii. Nauczyciele otwarcie mówią, że najwyżsi nawet Dhyani-Czochany nie przeniknęli poza te granice, które oddzielają miliardy systemów słonecznych od centralnego Słońca. Zatem dane jest tylko to, co odnosi się do naszego świata po jednej z Nocy Brahmy. Studiując i rozważając w należytym skupieniu poszczególne strofy podanych tu stanc należy znać i
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plgrolux.keep.pl
|