[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zresztą, którego w okropnym ambarasie znalazłam, albowiem jakaś tam retorta pęknąwszy () twarz mu zeszpeciła, a on, jak państwu wiadomo, ma się wkrótce żenić. Aptekarz tedy jak powiadam, chociaż z obwinięta twarzą, mówił mi jednak, że się widział z panem z wieczora, i że istotnie wielką zmianę, tak w słowach jakoteż i w twarzy pańskiej zauważał. Profesor zaś, dziwiąc się nadzwyczajnie że pana dotąd nie ma w domu, powiedział mi, że się widział z panem na ulicy o godzinie dziesiątej wieczór, i że pana znalazł w niezwykłem zamyśleniu. Słowem, zdaje mi się dodała Magdusia że wszystko jest tak dobrze urządzone, że nic już nie pozostaje do życzenia. Oh! jeszcze wiele zostaje! pomyślałem, i obracając swe słowa do Magdusi pamiętaj! zawołałem od tej chwli drzwi od sieni mają być dniem i nocą ciągle zamknięte. Mie- -------------------------- () Rzeczywiście otrzymywał kwas Nadchlorny (Accidum perchloricum). szkańcy miasta dziwić się temu nie powinni, bo nieraz i przy mnie, gdym z domu wychodził, tak bywało, tem więcej przeto i wy obie zamykać się powinniście, ie i tutejsze kobiety, w niebytności swych mężów, wszystkie tak robią. Lewińskiego pod żadnym względem do tego pokoju nie wpuszczaj, chyba, że go pani zawołać każe. Drzwi te pokojowe mają być zawsze na haczyk zaczepione. Przybyły gość tem bardziej się nie zadziwi, że prawie od pół roku, jest do tego przyzwyczajony. Ty zaś w rozmowach swoich z niemi lub z ich sługami, nieznacznie dasz im do zrozumienia, że pani twoja słaba i cierpiąca, w negliżu często jest być zmuszoną, z tego powodu skarżąc się niby, wyrzekaj, że ciągle jak w klasztorze lub w fortecy, w zamknięciu żyć musicie. Pamiętaj że o wszystkiem i bądz roztropną! Tymczasem zaś prześpij się trochę, gdyż najdalej za parę godzin, nowa tu scena odbyć się powinna. W pokoju naszym sypialnym, oprócz podwójnego łóżka, kotarą zasłoniętego, kilku krzeseł, sofy i stolika, była jeszcze niewielka szafka. W wierzchniej połowie tej szafki, były podwójne drzwiczki, ale nie szklane; za temi drzwiczkami, były dwie półki, które wyjąłem, i przybiwszy wewnątrz żelazny haczyk, to próżne miejsce na ukrywanie się moje przygotowałem. Szafeczka ta, która ważną rolę grać będzie w moich wypadkach, dla tego tak drobnostkowo przezemnie opisaną została, szafeczka ta mówię, mająca pięć ćwierci łokci wysokości do tej połowy, od której szklane drzwi się zaczynały i trzy ćwierci szerokości, tak była mała i wązka, że zaledwie siedzącego w niej człowieka, pomieścić mogła. Ztąd zdawała się tak niewielką, że na pierwszy rzut oka, usuwała wszelkie podejrzenie, aby tam mógł się kto ukryć, w wierzchniej zaś części, tyle razy wspomnionej szafeczki, widać było przez szkło, naczynia fajansowe. Okien w tym pokoju było cztery, z których dwa wychodziły na ulicę, a dwa na podwórze. Z którejkolwiek więc bądz strony kto przechodził, lub przejeżdżał, mogł być zawsze z pokoju tego widziany. Okna te oprócz ram podwójnych, były jeszcze w taki sposób zasłonięte kwiatami, że patrzącemu w dzień z ulicy, nie można było widzieć, co się dzieje w pokoju; przy świecy zaś, oprócz zamykających się szczelnie okiennic, były jeszcze firanki tak opuszczone, że najciekawsze z ulicy oko, nic dojrzeć nie było w stanie. Po odejściu Magdusi, ja z moją żoną naradzaliśmy się nad środkami udawania rozpaczy, tyle w położeniu jej potrzebnej. O liście pisanym przezemnie do atamana, ona wiedzieć nibyto nie powinna, a zatem w całej tej mającej się odegrać roli, jej nie należało na chwilę przypuszczać myśli, że ja mogłem dopuścić się samobójstwa, a wnosić, że mię aresztowano, i domagać się od władzy mojego uwolnienia; gdy tymczasem zwierzchność, widząc ile ją kosztuje sama myśl o mojem aresztowaniu, nie powinna jej o tem, ie ja nie żyję, objawić. Tak rozumując, należało zapobiedz nieporozumieniu, niechcąc przeto długiem maskowaniem się, męczyć Albiny, napisałem do niej drugi list po polsku, w którym zawiadomiłem ją w krótkich wyrazach o tem, com pisał do atamana po francusku. List ten był położony w szufladzie od stolika, miał być niby przypadkiem zrana przez Marję znaleziony, i Albinie przy poszukujących mię urzędnikach oddany. Plan ten zdawał się być łatwym do wykonania, ale odegrać rolę tę mojej żonie, a odegrać z całą siłą i sztuką rzeczywistej rozpaczy wobec urzędników, trzeba było mieć dar porządnie utalentowanej w rolach tragicznych aktorki, a każdy przyzna, że od tej roli, zależeć miało ich moralne o mojem rzeczywistem samobójstwie przekonanie, a zatem i cała przyszłość. Takiemi zajęci myślami, śmieliśmy się i żartowali wspólnie, a jako niedoświadczonym nam się zdawało, że to wszystko da się łatwo urządzić, lecz w miarę tego jak na ulicy coraz bardziej rozwidniać się zaczęło, ruch się powiększał i co chwila przybycia mię poszukujących oczekiwać należało, nam już było nie do śmiechu i nie do żartów, bo tylko com zdążył zbudzić Magdusię i w swoją schować się szafkę, gdy przybycie atamana Każewnikowa, dowódzcy bataljonu pułkownika Aniczkowa, policmajstra podpułkownika Aoginowa, i kozackiego majora Matwiejewa, nowe tu sceny zrządziły. Albina już nie udaniem, ale rzeczywiście przybyciem tylu osób przestraszona,
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plgrolux.keep.pl
|