[ Pobierz całość w formacie PDF ]
na jego koniu. Tylko siÄ™ za niÄ… zakurzyÅ‚o, a pyÅ‚ wpadÅ‚ w jego otwarte ze zdumienia usta. ðNa szczęście pamiÄ™taÅ‚, żeby zagwizdać. ðGarth, Bogu niech bÄ™dÄ… dziÄ™ki, usÅ‚yszaÅ‚ go i posÅ‚usznie przytruchtaÅ‚ do pana. ðAlexandra zgrzytaÅ‚a ze zÅ‚oÅ›ci zÄ™bami. Z wysokoÅ›ci koÅ„skiego grzbietu patrzyÅ‚a na utytÅ‚anego męża, siedzÄ…cego poÅ›rodku drogi. - Wydaje mi siÄ™ - stwierdziÅ‚a - że jego lordowskiej moÅ›ci również przydaÅ‚by siÄ™ nowy strój do jazdy. ·ð ð To nie jest prawdziwy strój jezdziecki. JesteÅ› nie tylko komediantkÄ…, ale w dodatku ignorantkÄ…. Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software http://www.foxitsoftware.com For evaluation only. ·ð ð Nie jestem komediantkÄ…. ð- To dlaczego to zrobiÅ‚aÅ›? ðZarówno ona, jak i Garth nie poruszyli siÄ™ nawet. ðOtworzyÅ‚a usta tylko po to, żeby je zamknąć. Najwidoczniej Tony nic nie wskóraÅ‚. MogÅ‚a jeszcze raz powiedzieć mu o okropnym poÅ‚ożeniu ojca, o możliwoÅ›ci utraty posiadÅ‚oÅ›ci Chambersów, o ucieczce brata i haÅ„bie ojca, który mógÅ‚by potem tylko palnąć sobie w Å‚eb. ByÅ‚a jeszcze inna prawda, ale tego nie mogÅ‚a, nie chciaÅ‚a mu powiedzieć. ð- Nic nie mówisz? Nie jestem zaskoczony, zwÅ‚aszcza po tych bzdurach, które wczoraj wciskaÅ‚ mi Tony. ðWstaÅ‚, sprawdziÅ‚, czy nic mu siÄ™ nie staÅ‚o, i podszedÅ‚ do konia. PoklepaÅ‚ go po pysku. ð- Mam uwierzyć, że poÅ›wiÄ™ciÅ‚aÅ› siÄ™ na małżeÅ„skim oÅ‚tarzu bo inaczej twój ukochany ojciec straciÅ‚by wszystko? %7Å‚e ty i twój ojczulek przekonaliÅ›cie Tony'ego - zdradzieckiego skurwysyna, że oszczÄ™dzicie mi trudu poszukiwaÅ„ odpowiedniej żony w Londynie? %7Å‚e wszystko zrobiliÅ›cie dla mojego dobra? Ale wtedy ty, chodzÄ…ca szlachetność, obruszyÅ‚aÅ› siÄ™ i powiedziaÅ‚aÅ›, że nie możesz tego zrobić? I on ciÄ™ zmusiÅ‚? Tak? ðJak Tony mógÅ‚ mu powiedzieć coÅ› takiego? OczywiÅ›cie, odmówiÅ‚a, to znaczy na poczÄ…tku odmówiÅ‚a. Nie mogÅ‚a wykrztusić ani sÅ‚owa. Douglas sapaÅ‚ niczym jego koÅ„. ·ð ð Przepraszam, ale nie wierzÄ™. W dzisiejszych czasach ojcowie nie zmuszajÄ… swoich dzieci do robienia czegoÅ› wbrew woli. - WiedziaÅ‚, że zabrzmiaÅ‚o to faÅ‚szywie. Tak naprawdÄ™ Tony nic takiego nie powiedziaÅ‚, ale Douglas chciaÅ‚ siÄ™ dowiedzieć, jak siÄ™ sprawy majÄ…, a dziewczyna bredziÅ‚a od rzeczy. ·ð ð Nie - odezwaÅ‚a siÄ™ cicho. - Papa mnie nie zmuszaÅ‚. Kocha mnie, ale musiaÅ‚am... ·ð ð Wiem, musiaÅ‚aÅ› go ratować poÅ›wiÄ™cajÄ…c siebie. Mam nadziejÄ™, że jesteÅ› zadowolona, boja kupiÅ‚em sobie za żonÄ™ obcÄ… kobietÄ™ i drogo za niÄ… zapÅ‚aciÅ‚em. ðAlexandra wyprostowaÅ‚a siÄ™ jak mogÅ‚a najbardziej. - GdybyÅ› daÅ‚ mi szansÄ™ i nie przekreÅ›laÅ‚ mnie tak od razu, byÅ‚abym dobrÄ… żonÄ…. ðPopatrzyÅ‚ na dziewczynÄ™ w Å‚achmanach siedzÄ…cÄ… na grzbiecie Gartha. ByÅ‚a blada, Przemknęła mu przez gÅ‚owÄ™ myÅ›l, że może jednak coÅ› jej siÄ™ staÅ‚o. ·ð ð Tony mówiÅ‚ mi, że wolaÅ‚byÅ› dać sobie usunąć zÄ…b niż jechać do Londynu. PowiedziaÅ‚, że ostatnia rzecz, jakiej byÅ› chciaÅ‚, to chodzić na te wszystkie bale, rauty i przyjÄ™cia i rozglÄ…dać siÄ™ za kandydatkami na żonÄ™. PowiedziaÅ‚, że czuÅ‚eÅ› siÄ™ jak tÅ‚usta kuropatwa wÅ›ród uzbrojonych po zÄ™by myÅ›liwych, że tego nie znosisz. ðTak powiedziaÅ‚? A ty mu uwierzyÅ‚aÅ›? Pewnie nie przyszÅ‚o ci do gÅ‚owy, że Tony powiedziaÅ‚by wszystko, żeby usprawiedliwić swój postÄ™pek? Ze każda wymówka jest dobra? ·ð ð On czuje siÄ™ bardzo winny. I bardzo ciÄ™ lubi. ·ð ð TwojÄ… siostrÄ™ bardziej. ·ð ð Tak, kocha jÄ…. ·ð ð To Judasz i powinienem mu za to palnąć w Å‚eb. ·ð ð Nie planowaÅ‚ tego, nie ożeniÅ‚ siÄ™ z MelisandÄ…, żeby ciÄ™ upokorzyć czy zrobić na zÅ‚ość. Chyba nawet tobie nie przyszÅ‚o to do gÅ‚owy. Czy skÅ‚amaÅ‚, mówiÄ…c o twojej niechÄ™ci do wyjazdu do Londynu? ðPopatrzyÅ‚ na noski sfatygowanych butów. Gdyby biedny Finkle je zobaczyÅ‚, dostaÅ‚by palpitacji. ·ð ð Nie, ale nie powinien decydować za mnie. To wszystko tylko wymówki. ·ð ð Przepraszam. ·ð ð Bo masz za co! ·ð ð Wiesz, że mogÄ™ zażądać unieważnienia małżeÅ„stwa i domagać siÄ™ zwrotu pieniÄ™dzy od twojego ojczulka? ð- Nie mów tak o moim ojcu! - zacisnęła pięści. ðDouglas nie poruszyÅ‚ siÄ™. - W co mam wierzyć? ðAlex nagle ogarnęło poczucie winy za to, co mu zrobiÅ‚a. ð- Przykro mi, milordzie, naprawdÄ™, ale może pozwolisz mi pobyć twojÄ… żonÄ… przez jakiÅ› czas?
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plgrolux.keep.pl
|